Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koper
Dołączył: 13 Sty 2011 Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:00, 14 Sty 2011 Temat postu: Rewizjonizm - tematy bardzo niebezpieczne |
|
|
Witam. Napisałem tekst na temat "rewizjonizmu antysemityzmu", ale tekst jest ostry i nie wiem czy to forum jest na tyle "wolne" bym mógł opublikować moje myśli. Naprawdę ciężko się przebić z prawdą do ludzi nawet w internecie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
narodowiec9
Administrator
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malopolska
|
Wysłany: Sob 12:31, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Cóż mogę koledze powiedzieć..proszę wkleić tekst.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
koper
Dołączył: 13 Sty 2011 Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:06, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Rewizjonizm to dążenie do zmiany określonego stanu rzeczy, poglądów. Ponowne rozpatrywanie ustalonych wniosków, ocenianie faktów według innych kryteriów. Rewizjonizm danego zagadnienia następuje po pewnym czasie (najczęściej jedno lub więcej pokoleń). Należy dążyć do rewizjonizmu pojęcia "antysemityzm". Czym jest ten "antysemityzm" - to postrzeganie Żydów takimi jakimi są, a nie takimi jakimi by chcieli być postrzegani. Żyd współczesny nie może żyć bez antysemityzmu - wyjaśnia noblista Isaac Singer.
Słowo "antysemityzm" składa się z dwóch członów: - "anty" czyli przeciwny oraz - "semityzm" czyli pochwała wszystkiego co semiczne czyli ludy semickie − umowna nazwa grupy ludów posługujących się językami semickimi. Do ludów semickich zaliczamy zarówno Izraelitów jak i Arabów. Widać, że słowo "antysemityzm" jest określeniem błędnym - obecnie na byciu Semitami korzystają tylko Żydzi, którzy są mniejszością wśród historycznych ludów semickich. Czemu nie nazywa się "antysemityzmu" - "antyjudaizmem"? Większość ludów semickich wyginęła oprócz dwóch - "bo do tanga trzeba dwojga" - Żydzi i Arabowie - mający swoją narodową religię - odpowiednio Judaizm i Islam.
Żydzi tam gdzie są mniejszością w skali demograficznej stają się większością w skali politycznej, przy okazji nie wywołując żadnych sprzeciwów wśród większości tak różnej od nich samych. Czemu? Bo posiadają broń słowną w postaci "antysemityzmu". W "Matrixie" wmawia nam się, że "antysemityzm" jest złem, że Arabowie to terroryści. Żyjemy w porządku świata judeochrześcijańskim - natomiast Arabowie żyją w innym świecie - czyli niezdominowanym przez służalcze Żydom - USA. Nasza cywilizacja to "żydowski porządek świata", natomiast na "Bliskim Wschodzie" ten porządek został zachwiany - Palestyńczycy walczą z Izraelem o "Ziemię Świętą". Na styku trzech kontynentów spotykają się ze sobą "Judaizm", "Matrix" - należy tu dodać, że "Matrix" nie oznacza Żydów, tylko Gojów, którzy nieświadomie służą Żydom oraz "Dżihad", który w "Matrixie" jest nazywany "świętą wojną", należy dodać błędnie. "Dżihad" w kulturze islamu oznacza dokładanie starań i podejmowanie trudów w celu wzmocnienia wiary. Czemu w tradycji europejskiej znów mamy do czynienia z zakłamaniem? Tak jak w przypadku "antysemityzmu"?
Broń słowna Żydów okazała się bardzo korzystnym interesem. Pozwala terroryzować i szantażować liczne państwa, społeczności i organizacje, wymuszać niezliczone ustępstwa, blokować lub promować kariery, dawać nagrody, niszczyć jednych antysemitów i wywyższać drugich filosemitów.
Holokaust Żydów jest faktem - natomiast liczba Żydów, którzy zginęli w niemieckich obozach może być poddana w wątpliwość tak jak obecnie podaje się w wątpliwość liczbę Polaków, którzy Żydów wydawali Niemcom.
Co by się stało gdyby Holokaust okazał się mitem (jest to tylko teoria, co by było gdyby), a rewizjoniści mieliby rację:
- byłby to koniec "Matrixu", żylibyśmy w świecie wolnym, a nie totalitarnym;
- zniknąłby podstawowy fundament tożsamości Żydów zarówno tych żyjących w Izraelu jak i tych żyjących w diasporze;
- państwo Izrael straciłoby swój największy instrument polityki zagranicznej;
- Izrael prawdopodobnie straciłby swojego największego sojusznika - USA;
- organizacje żydowskie utraciłyby możliwość wywierania moralnego nacisku na różne państwa;
- oskarżenia o "rasizm", "nacjonalizm", "antysemityzm" utraciłyby swoją perswazyjną moc;
- "antysemityzm" w sensie propagandowym przestałby istnieć (Matrix), natomiast nadal istniałby "antyjudaizm" taki jaki istniał 100 czy więcej lat temu;
- odrodziłaby się ideologia państwa narodowego, ludzie chcący głośić poglądy prawicowe - te poglądy by głosili bez obawy o posądzenie o skrajny "nacjonalizm";
- skończyłby się "żydowski folwark w Hollywood";
Żyjemy w świecie w którym za tzw.: "kłamstwo oświęcimskie" ("Holocaust Denial" czyli dosłownie "Negowanie Holokaustu") można trafić do więzienia. Nie ma wolności słowa w tej materii. W polskim prawie nie brakuje przepisów, na podstawie których prokuratorzy mogą oskarżać, a sądy skazywać autorów "antysemickich" i innych rasistowskich wypowiedzi.
Za swoje poglądy ("Holocaust Denial") życiem zapłacił doktor Dariusz Ratajczak, który został zamordowany, ale oczywiście "Matrix" mówi nam, że "najprawdopodobnie" było to samobójstwo. Czyżby pierwszy "kłamca oświęcimski" stał się też pierwszą ofiarą zasady "zero tolerancji dla wrogów tolerancji"? Ratajczak w swojej książce Tematy Niebezpieczne pisze tak: Pisanie o stosunkach polsko-żydowskich jest czynnością ryzykowną. Szczególnie dla Polaka, który uważa, że stosunki te powinny być przedstawiane w oparciu o prawdę. Łatwo wtedy - paradoksalnie - narazić się na zarzuty o skrajny nacjonalizm, ksenofobię i ”dyżurny” antysemityzm. Konsekwencje są zazwyczaj smutne: towarzyski bojkot, rasowy i wydawniczy ”knebel”, ostatecznie - zawodowa śmierć. - I właśnie zawodowa śmierć spotkała doktora, którego wyrzucono z Uniwersytetu. Odwróciła się od niego własna rodzina. To co spotkało doktora to czysty "faszyzm" ludzi, którzy bronią obecnego porządku świata!
Istnieje grupa rewizjonistów, która podważa eksterminację Żydów - należy potępić tych, którzy sądzą, że nie było komór gazowych bądź uważają je za marginalne, oczywistym jest, że "zagłada Żydów" miała miejsce, jednak dzięki heroizmowi ludności miejscowej Żydów przed zagładą udało się uratować. Według "polskich danych" Polacy uratowali około 400 tysięcy Żydów, natomiast według "żydowskich danych" było ich zaledwie 40 tysięcy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MaciekOWP
Gość
|
Wysłany: Wto 20:11, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy tekst. Warto jeszcze dodać, skąd ta rozbieżność ilu zostało uratowanych - identycznie tak jak jest z uznaniem medalu sprawiedliwy wśród narodów świata... Nie wystarczyło na wojnie uratować Mojżeszowego przed zagładą, aby do tego kręgu ludzi być włączonym - musi o tym zaświadczyć żyd. Można było tuzin uratować, ale medalu się nie dostanie jeśli nie potwierdzi tego żyd. A mogą potwierdzać dziesiątki nie-żydów - nic z tego. A jeśli w ten sam sposób liczą liczbę uratowanych żydów - to i faktycznie taka rozbieżność potężna może być
|
|
Powrót do góry |
|
|
koper
Dołączył: 13 Sty 2011 Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:45, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
MaciekOWP napisał: | Bardzo ciekawy tekst. |
Dzięki wielkie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|