narodowiec9
Administrator
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malopolska
|
Wysłany: Nie 15:57, 01 Sty 2012 Temat postu: Henryk Rossman |
|
|
Henryk Rossman
Urodzony w 1896 roku, Henryk Rossmann od dzieciństwa bierze czynny udział w pracy politycznej. Już w szkole średniej, a następnie na studiach wyższych, należy do organizacji narodowych. W pamiętnym 1918 r., jest jednym z pierwszych, którzy spieszą spełnić swój żołnierski obowiązek. Po skończonej wojnie, kórą - jako altyrerzysta - całą spędził na froncie, wraca do przerwanych studiów prawniczych oraz działalności społeczno-wychowawczej, kontynuowanej już nieprzerwanie do ostatnich chwil życia.
W roku 1922, Henryk Rossmann, będąc jednym z liderów poznańskiego środowiska akademickiego, zostaje członkiem Rady Naczelnej nowopowstałej Młodzieży Wszechpolskiej, gdzie daje się poznać, jako wybitny umysł polityczny i znakomity organizator. Jego zalety dostają dostrzeżone i docenione, znajdując twórcze ujście w pracy u boku największego wszechpolaka - Romana Dmowskiego, który przeznacza mu rolę osobistego sekretarza. Dalsze losy Rossmanna wyznaczają już ramy struktur Straży Narodowej, Obozu Wielkiej Polski (gdzie był Oboźnym na dzielnicę Warszawską) i SN. We wszystkich tych organizacjach wielkością swego ducha, mocą charakteru i siłą umysłu - był ośrodkiem myśli, inicjatywy i samodzielności - zarówno w myśli, jak i w działaniu.
On też stał się duszą ruchu narodowo-radykalnego, który w 1934 roku wybuchł w Warszawie, jako wyraz buntu przeciwko marazmowi politycznemu starszej generacji polityków narodowych.
Henryk Rossmann, ze względu na zajmowane stanowisko radcy Banku Amerykańskiego, nie podpisał „Deklaracji ONR”. Z tego też powodu nie pozostawił po sobie żadnej książki, nie zapisał swojego nazwiska w oficjalnych dokumentach międzywojennej historii państwa polskiego. Zapamiętano Go jednak, jako jednego z tych, którzy dokonali w Polsce wielkiego przełomu ideowego.
„Drogę taką nam wskazał i przykład harmonijnego fanatyzmu dał nam śp. Henryk Rossmann. Całym swym życiem stwierdzał prawdę swych haseł, pracą swą w każdej dziedzinie życia politycznego i osobistego uczył nas tego fanatyzmu, który buduje” - pisał o nim, w drugą rocznicę śmierci, na łamach „Alma Mater” Jan Wyszyński. Jego rolę „doceniały” i władze sanacyjne. Dnia 7 lipca 1934 roku Henryk Rossmann zostaje aresztowany i wraz z kilkudziesięcioma działaczami narodowymi osadzony w Berezie Kartuskiej. Wielokrotnie ciężko pobity, narzeka często na bóle w nerkach. Zwolniony we wrześniu 1934 r., obejmuje jedną z ważniejszych funkcji w konspiracyjnych strukturach Obozu Narodowo-Radykalnego, faktycznie kierującego działalnością całej organizacji.
Pod koniec 1936 r. wzmagają się Jego kłopoty ze zdrowiem. Diagnoza lekarska mówi o chorobie serca, tymczasem śmierć, która nastąpiła w lutym 1937, była wynikiem ciężkiej uremii (nerki). Pogrzeb Henryka Rossmanna był swego rodzaju demonstracją Jego wpływów w środowiskach nacjonalistycznych. Mimo złej pogody, kilka tysięcy osób przyszło Mu towarzyszyć w jego ostatniej drodze. Na czele konduktu żałobnego postępowały delegacje z wieńcami od organizacji poliycznych, społecznych, akademickich. Jako pierwszy niesiono wieniec z drutu kolczastego, okalającego „rękę z mieczem”. Składano hołd człowiekowi, który całe swoje życie poświęcił służbie idei. „Nie zwykliśmy pompatycznie mówić o czyichkolwiek zasługach - pisał Jan Wyszyński - Nie słowami chcemy czcić pamięć Henryka Rossmanna. Jeśli Mu składamy raport z naszych spraw i planów - musimy nie werbalnie, nie w chwili uniesienia, ale spokojnie, po męsku stwierdzić - przez siłę twórczego fanatyzmu dojdziemy do wytkniętego celu”.
opr. Daniel Pater
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez narodowiec9 dnia Nie 21:07, 01 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|